MADISON KEYS O PIŁCE NOŻNEJ

Niektórzy tenisiści poważnie traktują Mundial. Na przykład Argentyńczyk Juan Monaco wycofał się z Wimbledonu, by kibicować swojej reprezentacji w Brazylii. Robin Haase z kolei powiedział na konferencji, że nie życzy sobie pytań na temat futbolu, bo przyjechał tu grać w tenisa. Teraz, jak już odpadł, a drużyna Holandii wręcz przeciwnie, może zmieni zdanie.

No i są Amerykanki, dla których piłka nożna nie jest codziennością, ale starają się oglądać mecze swojej kadry. Madison Keys podzieliła się celną uwagą:

„Nie rozumiem, skąd te drużyny ciągle mają rzuty wolne. Facet leży, a nikt go w ogóle nie dotknął”.

Amen.

Sama Madison może być zadowolona ze swoich występów na Wimbledonie. Po ciężkim spotkaniu pokonała inną kompetentną zawodniczkę na trawie: Klarę Koukalovą. W trzeciej rundzie zmierzy się z Jarosławą Szwedową z Kazachstanu. Szykuje się ciekawy mecz! Obie tenisistki wiedzą, jak sobie radzić na trawie (a umiejętności Szwedowej może powierdzić Sara Errani… Włoszka w jednym secie nie zdobyła żadnego punktu z tą rywalką).