Rehabilitacja po skręceniu stawu skokowego

Novak Djoković

Novak Djoković

Post by relatedRelated post

Novak Djoković miał zdecydowanie bardziej wymagających przeciwników. Może nie był nim Joao Sousa, ani Jeremy Chardy (chociaż wygrał ostatnio z Rogerem Federerem), ale już Marina Cilicia, czy Jo-Wilfrieda Tsongę trudno porównać do rywali Rafy, których spotkał do czwartej rundy. O ile z Ciliciem Novak miał trochę problemów, o tyle Tsongę zmasakrował. W ćwierćfinale rywalizował z Milosem Raoniciem i mimo, że wynik wskazuje na mecz wyrównany, taki on na pewno nie był. Kanadyjczyk korzystał ze swojego potężnego podania i wygrał dzięki temu sporo gemów, ale przy wymianach i decydujących punktach był o wiele słabszy. Półfinał to spotkanie z innym pogromcą Rogera Federera, czyli Ernestsem Gulbisem. Pojedynek został rozstrzygnięty w czterech odsłonach (Serb przegrał tutaj swojego drugiego seta w turnieju). Nole w trakcie tych zawodów udowodnił, że jest gotowy walczyć jak równy z równym z Rafą. Jest w świetnej formie, nie skarży się już na żadne urazy i nie ma nic do stracenia. A jak to wyglądało w przeszłości?

Na kortach Rolanda Garrosa panowie spotkali się pięciokrotnie i za każdym razem lepszy okazywał się Hiszpan. W latach 2006-2008 tenisiści rywalizowali ze sobą co roku. W 2006 w ramach ćwierćfinału, a w 2007 i 2008 półfinału. W tym czasie Novak nie zdołał wygrać nawet seta. Do 2012 roku nie mieli okazji ze sobą tutaj walczyć. W 2012 roku w finale Serb ponownie musiał uznać wyższość swojego rywala, jednak już mógł się „cieszyć” z wygranego seta. W ubiegłym roku był najbliżej pokonania Nadala. Po świetnym pięciosetowym pojedynku półfinałowym na tablicy wyników było: 6-4, 3-6, 6-1, 6-7(3), 9-7 dla Hiszpana. W niedzielę liczymy na podobne, bardzo zacięte i emocjonujące starcie, jak w ubiegłorocznej edycji French Open.

Ich ogólny H2H jest bardzo bogaty. Rozegrali ze sobą do tej pory 41 pojedynków, z czego 22 wygrał Rafa. W ostatnich czterech meczach zwyciężył jednak Novak – w tym niecały miesiąc temu w Rzymie. Wtedy po udanym początku spotkania Nadal spuścił z tonu, a zdecydowanie lepiej zaczął grać jego rywal. Skończyło się 4-6, 6-3, 6-3 dla Serba. W tym roku mieli również okazję pojedynkować się na korcie twardym w Miami. Nole pokonał Hiszpana w dwóch setach. Wiadomo jednak, że porównując przed tym finałem obu tenisistów musimy zwracać uwagę jednak na nawierzchnię ziemną. Pod tym względem zdecydowanie lepiej wypada oczywiście Nadal, który wygrał trzynaście starć na mączce, a przegrał cztery. Djoković przeważa natomiast w statystyce rozegranych finałów. W tych decydujących o tytule meczach wygrywał dwanaście razy, a jego rywal dziewięć. Jeśli chodzi o finały wielkoszlemowe, to jest tu remis 3-3, a w przypadku wszystkich ich starć wielkoszlemowych: 8-3 dla Rafy. Jak będzie tym razem? Bardzo ciężko przewidzieć. Ja stawiam na Nadala. A Wy?

Wszystkich, którzy nie będą mieli możliwości oglądania spotkania na żywo, zapraszam do śledzenia relacji tekstowej na portalu Lajfy.com – pod tym linkiem.

About