Rehabilitacja po skręceniu stawu skokowego

Pewne zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej

Pewne zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej

Post by relatedRelated post

Pewne zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej

Mecz pierwszej rundy Agnieszki Radwańskiej z Andreeą Mitu był zaplanowany na poniedziałkowy wieczór, jednakże ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne, spotkanie przerwano przy stanie 4:2 w pierwszym secie dla Polki. W poniedziałek Polka rozpoczęła dość nerwowo. Nie radziła sobie z mocnymi podaniami kwalifikantki z Rumunii i popełniła kilka prostych błędów. Potrzebowała kilku akcji, żeby przyzwyczaić się do nawierzchni. O samej nawierzchni Agnieszka mówi dość negatywnie: „Te korty, na których ja miałam okazję grać podczas meczu i na treningach, są gorsze niż rok temu. Piłka nierówno się odbija.”

Polka zanotowała breaka w szóstym gemie, po niewymuszonych błędach Mitu. Po nim, obie tenisistki szybko udały się do szatni i zadecydowano, że mecz zostanie dokończony we wtorek, po meczu Wawrinki z Sousą. Decyzję organizatorów tak skomentowała Radwańska: Było już ciemno, trawa była śliska, trudne warunki. Powiedziano nam, że jest za ciemno, by móc skorzystać z challenge’u, ale mimo to miałyśmy grać bez tej opcji. Było już późno i wiadomo było, że i tak – nawet gdyby nie zaczęło padać – nie zdążymy rozegrać całego spotkania” (cytat-sportowefakty)
andreea mitu

Andreea Mitu
Foto: sportnews.ro

Agnieszka, nauczona doświadczeniem z poprzednich edycji turnieju, chciała za wszelką cenę jak najszybciej zwyciężyć, żeby nie tracić zbyt dużo sił. Po powrocie na kort, zgodnie z planem pewnie wygrała dwa kolejne gemy, tracąc tylko jeden punkt. Seta zakończyła bardzo dobrym returnem. Małe problemy nastąpiły w gemie otwierajacym drugą partię. Dwa kończące forehandy dały Rumunce pierwszego i jedynego w meczu breakpointa. Agnieszka odparła zagrożenie i zapisała gema na swoje konto za pomocą asa serwisowego. Następne gemy to bardzo dobra gra Radwańskiej, która niejednokrotnie wychodziła z głębokiej defensywy za pomocą świetnych kontr. Dodając do tego liczne błędy niedoświadczonej Mitu, Polka błyskawicznie osiągnęła sporą przewagę w drugim secie. Co prawda Rumunka miała szansę na wygranie gema przy własnym podaniu i obroniła aż 4 szanse na przełamanie, to przy piątej popełniła kolejny prosty błąd. Jedynego gema w tym secie zapisała dopiero w przedostatnim gemie spotkania, wykorzystując dwa błędy Radwańskiej. Agnieszka przy swoim podaniu od stanu 15-30 wygrała trzy kolejne piłki i wygrała całe spotkanie 6:2 6:1.
agnieszka radwańska

About