Rehabilitacja po skręceniu stawu skokowego

Victoria Duval i Belinda Bencic

Victoria Duval i Belinda Bencic

Post by relatedRelated post

Victoria Duval i Belinda Bencic

Dokończono dziś mecze drugiej rundy. Hitem było spotkanie dwóch do niedawna czołowych juniorek: Belindy Bencic ze Szwajcarii i Victorii Duval z USA. Tę ostatnią też niedawno widziałam w Pradze (i pomyśleć, że ten pan, który na YouTube robił wywiad z Markiem Furjanem, ironizował w temacie wyjazdów do Pragi!). Wtedy nie zaimponowała. Węgierka Babos ośmieszyła amerykańską nastolatkę w dosłownie każdym elemencie. I to naprawdę, mocne słowa nie są tu za mocne. Dziś widzieliśmy jednak inną Duval – bardzo odważną w swoich uderzeniach, a Bencic (w przeciwieństwie do Babos kilka tygodni temu) nie strzelała winnerów z każdej pozycji.

I właśnie to zdecydowało o dwusetowej wygranej Szwajcarki. Victoria grała odważniej i bliżej linii. W obu setach wyszła na prowadzenie 3-1, ale nie utrzymała go, bo po prostu przestała trafiać. Bezpieczniej grająca Belinda na dłuższą metę była skuteczniejsza. Obie dobrze poruszały się po korcie trawiastym i postawiły na długie, intensywne wymiany, dlatego było na co popatrzeć w spotkaniu. Mecz Bencic z Halep trzeba obejrzeć. Rumunka może okazać się za dużą spryciarą, ale dzisiaj miała przestoje w spotkaniu z Curenko. Ukrainka Curenko imponowała w ofensywie, to trzeba jej oddać, ale i Halep sprezentowała swoją dolę niedoróbek. Dopiero w samej końcówce Simona jedną zmianą rotacji w intensywnej wymianie pokazała, dlaczego dzieli ją około sto miejsc w rankingu od swojej przeciwniczki. Moim zdaniem, Bencic napsuje krwi Rumunce, ale ostateczne rozstrzygnięcie będzie miała na rakiecie Simona. Jak nie zagra dobrego tenisa, to przegra. Jak zagra na normalnym poziomie, to wygra, bo jej normalny poziom jest na razie wyższy od poziomu Belindy.

About