Rehabilitacja po skręceniu stawu skokowego

Wojciech Fibak

Wojciech Fibak

Post by relatedRelated post

Wojciech Fibak

Wojciech Fibak nazywa Goffina drugim najefektowniej grającym tenisistą w rozgrywkach po Federerze. Oczywiście, kładziemy to na karb rowerowych dojazdów do Parku Olimpia w upale. A jednak coś w tym jest. Pierwszy raz widziałam Goffina na żywo dwa lata temu na challengerze w Pradze. Grał sobie chłopina na najdalszym korcie, a przechodzący ludzie zatrzymywali się, by oglądać i klaskać. Gdy rywalizował z Lukasem Rosolem w kolejnej rundzie, publiczność nagradzała go równie entuzjastycznie, co gospodarza. W Poznaniu także zyskał zwolenników.

David Goffin ma w repertuarze wszystkie możliwe zagrania. Nie boi się ryzyka i spektakularnych akcji – czy to z linii końcowej, czy spod siatki. Umie grać ostrymi forehandami, topspinem nieoczekiwanie spadającym tuż na linię końcową (w półfinale kilka razy nabrał na to Adama Pavlaska), woleje, skróty. Wie, co chce osiągnąć taktycznie. Czasem to jest jego przekleństwem, bo za piękną ideą punktu niekoniecznie idzie czysto techniczna umiejętność wykonania danego uderzenia. Niewymuszone błędy i serwis, który lepsi zawodnicy atakują, są przeszkodami w dalszych postępach Belga.

About